Planowanie i projektowanie instalacji sanitarnej wymaga od inwestora sporej wiedzy nt. sprzętu wod-kan. I choć osoba ta nie musi być specjalistą w zakresie napraw tychże instalacji, to i tak powinna ona znać ogólne zasady funkcjonowania jej podstawowych elementów. Co ważne, zalicza się do nich również poziomy syfon umywalkowy.
Dlaczego w poziomie?
Poziomy syfon do umywalki to konstrukcja osobliwa i nie aż tak popularna co odmiana pionowa (butelkowa). Trzeba bowiem zauważyć, że model ten zajmuje znacznie więcej miejsca i wymaga odsunięcia od ściany spustu umywalki. Warto jednak zauważyć, że ta skądinąd oczywista wada nie powinna przesłonić niekwestionowanych zalet tego modelu. Wynikają one bowiem nie tyle z jego kształtu, co raczej z jego właściwości fizycznych i hydraulicznych.
Obrączka w spuście. I co teraz?
Poziome syfony umywalkowe to konstrukcje idealne dla osób, które często coś gubią w kuchni lub w łazience. Mają one specyficzny kształt przypominający literę U, dzięki czemu nieczystości, zabrudzenia, ale i przedmioty codziennego użytku najczęściej pozostają na ich dnie. Jednym słowem, aby odszukać swój ulubiony pierścionek z brylantem (lub inną, wartościową rzecz) wystarczy odkręcić kolanko i dokładnie je oczyścić.
Z membraną lub bez
Spora część syfonów do umywalek wyposażona jest w specjalną membranę ochronną. Służy ona do wyłapywania ciał stałych w określonym miejscu. Takie rozwiązanie jest jak najbardziej akceptowalne w łazience, w której ilość zanieczyszczeń jest stosunkowo niewielka. W przypadku kuchni problem ten jest już znacznie bardziej złożony, gdyż montaż membrany wymaga częstszego czyszczenia całej instalacji.
Jak czyścić poziomy syfon umywalkowy?
Oczyszczanie poziomego syfonu umywalkowego jest dość proste. Jeśli jednak wykorzystuje się do tego celu specjalne, żrące substancje, warto zastosować dedykowane żele czyszczące. Ich ciekła konsystencja sprawi, że zawarte w nich substancje czynne łatwo dotrą do nawet najbardziej trudnodostępnych przestrzeni syfonu.
Reasumując, syfon poziomy ma wiele zalet. To, czy zostaną one wykorzystane, zależy już od inwestora.